piątek, 5 sierpnia 2016

Joko, Puder brązujący z drobinkami brokatu "Night in Venice"

Zawsze toczyłam bój z samą sobą aby zakupić odpowiedni bronzer do konturowania twarzy. Przez moje ręce przeszły już produkty różnych firm, jednak do dziś nie trafiłam na taki ideał, o którym mogłabym powiedzieć – tak, to mój Bronzer-Hit! Postanowiłam się jednak podzielić z Wami moją opinią na temat jednego z wypróbowanych przeze mnie kosmetyków. W tym przypadku będzie to puder  brązująco-rozświetlający, który po prawdzie można nazwać typowym bronzerem. Zatem zapraszam do dalszego czytania.

Puder brązująco-rozświetlający. Dostępny w dwóch kolorach dostosowanych do typu urody blondynek i brunetek:
  • ·     J263 Magnifico for blonde
  • ·     J264 Moretta for brunette

Puder zawiera drobinki brokatu i perły. Mają one nadać efekt rozświetlenia twarzy i dekoltu, jednak nie do końca sprawdza się pod tym względem. Ma to jednak swój zasadniczy plus, gdyż nie sprawia, że twarz nadmiernie „świeci się”.

Produkt jest dobrze napigmentowany. Jedwabista konsystencja pozwala na łatwą aplikację pudru. Nie mamy problemu z nakładaniem go na twarzy. Jest miękki, więc łatwo usunąć nadmiar. Znika jednak z twarzy po średnio 4-5 godzinach, także nie trzyma się jakoś rewelacyjnie długo.
Wzbogacony olejem arganowym o właściwościach regenerujących i ujędrniających. Nie zawiera parabenów. Idealny do wykończenia makijażu. Objętość bronzera: 22g !


Warto zwrócić uwagę, że w opakowaniu puder podzielony jest na cztery osobne odcienie. Możemy użyć zaledwie jednego z nich, ale poprzez mieszanie kolorów jesteśmy w stanie dostosować odcień do swoich oczekiwań.

Polecam go do codziennego, lekkiego makijażu. Nie powala na kolana, jednak jest wart uwagi. Nie zachęcam jednak do stosowania na dłuższe wyjścia czy wieczorne/całonocne imprezy. Jeśli chcemy efektu całodniowego – musimy znaleźć inny produkt.

4 komentarze:

  1. Wczoraj zainspirowana twoim ostatnim wpisem szukałam pudru, a ze za plecami miałam marudzacego brata musiałam podjąć szybka decyzję i kupiłam EVELINE, nie będę wpisywać całej nazwy, ale jest idealny. Delikatny i z połączeniem kremem BB wygląda naturalnie! jeśli nie próbowałas to polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Eveline zdążyłam już wypróbować dwa pudry: Match Perfection i Stay Matte :) Z obu byłam w miarę zadowolona i chyba też byłabym je w stanie polecić :)

      Usuń
  2. Bardzo chętnie go wypróbuję :) Uwielbiam bronzery :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety wydaje się być za ciemny dla mojej jasnej karnacji ;)

    OdpowiedzUsuń